Obserwatorzy

piątek, 23 sierpnia 2013

:(


   Witam , kilka słów wyjaśnienia ; mam legalnie  działającą firmę, muszę zarobić na zus i odprowadzam podatki, a jak ktoś ma jakiś problem to proponuje ; usiąść na dupie i zacząć coś robić z sercem a  sukces przyjdzie sam

   Nigdy nie przypuszczałam że ufilcuje coś takiego .... :)




 ......  a  wczoraj wzięłam się za przesadzanie kwiatów :)


   Miłego weekendu :D

27 komentarzy:

  1. Jakiś padalec Ci dopiekł czy jak? Tak wnioskuję z treści posta...
    Ufilcować potrafisz na pewno wszystko. A swoją drogą - kwiatek prześliczny:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ktoś Ci zazdrości talentu i popularności? Nie ma co się przejmować zawistnymi, leniwymi gnidami...
    Nawet nie wiem jak skomentować tego filcaka...hahaha. Aparatka z Ciebie :), za niedługo i czołg ufilcujesz! Super to wyszło!
    Kwiatek faktycznie niezwykłej urody :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zobaczyłam robocika to od razu przeszła mi myśl "może przytulić?" była chyba taka reklama:)
    Kwiatek śliczny i bardzo oryginalny:) a co do zawiści ludzi ew parapetów to olej ich i dalej idź swoją drogą przy okazji nas uraczając takimi klejnocikami.
    Pozdrawiam cieplutko i trzymaj się:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sama bym chyba nie wpadła na to żeby tą właśnie postać zrobić :)

      Usuń
  4. Fantastyczny! Podziwiam wszystko co tworzysz, tylko często brak mi odpowiednich słów.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę,że ktoś cię nie źle zdenerwował.
    Robocik cudnej urody, kwiatek dorodny szkoda przesadzać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no normalnie szlak mnie trafił :(

      kwiatek sam się przesadził do koszyka :)

      Usuń
  6. Coś genialnego! Przepiękny :) Kot również ;)
    Pozdrawiam!

    megshandmade.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Asiu czy on jest sprzedajny czy już do kogoś należy?! Bo ja się chyba skuszę jak coś zarobię w ten weekend :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) sprzedany, na zamówienie był , sama bym chyba nie wpadła żeby go zrobić :) ale jak będziesz chciała to zrobię drugiego :)

      Usuń
  8. Ale fajny gwiezdny wojownik. Super.
    Odnośnie wyjaśnienia nie kumam, też mam firmę na legalu i ZUS mnie dusi do bólu. To co ktoś myśli, że bez serca to robisz? Tak to, by tak fajnie nie wychodziło. Robiłam swoje ptaszyny to wiem ile to kosztuje czasu. Może tego osobnika wysłać w kosmos.
    Odnośnie kici to chyba się przede mną schowała. Bo rozpoznaję wszystkie blogowe kociaki, tym bardziej, że na tle mojej łazienkowej glazury, którą sama kleiłam.
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonim dobrze wie o co chodzi a do Niego te 3 linijki tekstu :(

      ... a ja te kafelki mam w kuchni i też sami z mężem je kleiliśmy :D

      pozdrowionka :)

      Usuń
  9. Cudny! Cudny! Przecudny!
    Dla Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych do zrobienia z filcu!!! Brawo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... ale wole robić coś co patrzy .... ale może dlatego że nie jestem zapaloną fanką " gwiezdnych wojen "

      Usuń
  10. I własnie za to Ci się należy szacunek!
    A Twoje skarby coraz piękniejsze.
    My na jakiś czas zawiesiliśmy Chouette, pozdrowienia z Londynu!

    Pozdrawiam - Łukasz z http://chouette-fashion.blogspot.co.uk/

    PS Dodaję Twojego bloga do obserwowanych;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hejka Chłopaki, co tam w Londku ??? widuje zdjęcia na FB dobrze się bawicie :D

      Usuń
  11. Świetny! Akurat mój tata zobaczył i jak powiedziałam mu, że to z filcu to zrobił wielkie oczy :D a wie jak wyglądają filcowe różności, bo moja mama się tym zajmuje ;)
    Naprawdę śliczne! :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  12. :)))podziwiam, ale wole Misie...i wszystko to co ma piękne oczka...które sprawiają, że serce mięknie. A co do tego kogoś...nie przejmuj się...zazdrość ludzka nie zna granic....Ściskam Was mocno..:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dla Ciebie to chyba nie ma rzeczy niemożliwych :)! Jest taki równiutki i tyle detali-no chylę czoła-świetny! :)

    OdpowiedzUsuń